Zupka Chińska Blog

Vifon Curry Dzisiaj zjadłem zupkę Vifon Curry. Parzyła się pod talerzem 4 minuty. Miska ok. 500 ml. Okazało się, że to idealny czas dla niej. Makaron nie był ani rozlazły i miękki, ani twardy. Był w sam raz. Zupa była pikantna i lekko ostra. Parę razy podczas jedzenia, piłem wodę, żeby ostudzić podniebienie. Potrawa była wyrazista i smaczna. Marchewka była dosyć chrupiąca, jednak nie czułem jej smaku. Jedyny minus jaki był to te zielone warzywo dodawane z marchewką w oddzielnej paczuszce. Te małe listki były mdłe i jakby kartonowe . Niesmaczne. Pomijając to, Vifon znowu mnie nie zawiódł. Polecam.  Plusy: -Dobry makaron -Smaczna -Lekki ostry smak nadawał wyrazistości zupce Minusy: -Zielone listki są mdłe i niedobre.  Ocena: 8/10 Autor: leman12xx 22.06.2018 Miłych wakacji!

 Gdy kupowałem tą zupkę nie kładłem w niej dużych nadzieji. Zwykły gorący kubek, taki do zabicia głodu. Podczas przygotowywania nie natrafiłem na jakieś problemy z rozsypującym się makaronem tak jak w jego starszych braciach czyli zupach błyskawicznych. Nie wymagał parzenia co było bardzo fajne. Jednak za tą wygodę musiałem zapłacić małą ilością makaronu. Część poszła na dno, część wypłynęła na powierzchnię. Po przygotowaniu wyglądała nieźle W zupie poza pomidorami było czuć warzywa. Bardzo dobra zupa.  Plusy: -dobry smak -łatwość przygotowania Minusy: -mało makaronu OCENA 7/10 //KiPi 17.06.2018

Knorr Nudle Azja Kurczak Orientalny  Ostatnio spożyłem zupkę znanej marki Knorr o smaku Kurczaka Orientalnego. Tak jak nigdy Knorr mnie nie zawodził (uwielbiam ich Pomidorową i Pieczonego Kurczaka) teraz zawiódł  mnie po całej linii. Myślę, że to nie wina przygotowania bo jadłem ją w normalnej misce (ok.500 ml) a makaron parzył się ok. 5 min. Smak był słaby, niewyczuwalny. Dosłownie zupka smakowała jak makaron z pikantną wodą. To pierwsza zupka, której nie skończyłem jeść. To było okropne. Bezsmakowa woda z pieprzem i makaronem. Fuj!  Plusy: -Makaron w porządku Minusy: -brak smaku Ocena: 2/10 AU TOR : leman12 xx 1 5 .06.2018

Cześć! Ostatnio jadłem Zupę Błyskawiczną Vifona o nazwie "złoty kurczak" Jest to moja ulubiona zupka. Jest ona mniam. (LOL) Smakuje jak rosół z dużą ilością kurczaka. Do tego jest w niej szczypiorek albo inna zielona przyprawa. W opakowaniu poza przyprawami i makaronem (makaron nie jest ani za gruby ani za cienki) znajduję się tajemniczy płyn o mdłym smaku. Nie wiem co to jest. Ani to jest barwnik bo przezroczyste, ani to aromat bo niesmaczne, ani to konserwant bo po co konserwować zupkę która za 5 minut będzie zjedzona. Ten płyn zostanie więc tajemnicą. Zupce daję mocne 8/10 //KiPi

Powitanie.  Witaj na moim blogu! O czym będzie? Tematyka blogu zawarta jest w nazwie. Smacznego! /admin